sobota, 22 października 2016

Niby niezdrowe... a jednak nie!

Jest wiele produktów, które uważamy za niezdrowe, a w rzeczywistości wcale tak nie jest. Tu coś usłyszeliśmy w reklamie, tu od koleżanki i tak na prawdę mamy mnóstwo sprzecznych informacji. Są jednak coraz nowsze badania, które obalają te mity. Na przykład ten, że jajka podwyższają cholesterol, ale o mitach pisałam już w tym poście. Dzisiaj przygotowałam dla was właśnie taki post. Zapraszam!

1. Soja

- bogata w białko
- zawiera korzystne związki odżywcze i antyoksydanty
- działa przeciwrakowo i przeciwmiażdżycowo
- zawiera estrogeny, które wspierają gospodarkę hormonalną kobiet
- mleko sojowe jest dobrym zamiennikiem mleka krowiego - polecane weganom

Jednak nie wszystko jest takie zdrowe. Patrz na składy, jedz naturalne przetwory z soi, wybierz tą nie GMO i nie szalej z jej ilością. Pamiętaj, co za dużo, to nie zdrowo.

2. Czerwone mięso

- jedno z najlepszych źródeł dobrze przyswajalnego żelaza
- witamina B12 - niezbędna w procesie krwiotwórczym

Jednak nadmierna ilość czerwonego mięsa zwiększa ryzyko raka jelita i chorób układu krążenia, zwłaszcza u osób starszych. Zaleca się około 70g dziennie - taka porcja jest jak najbardziej bezpieczna. Co jeszcze zrobić, aby czerwone mięso nie było tak niezdrowe?

- łącz mięso z warzywami
- najlepiej duś, albo gotuj
- używaj świeżych lub suszonych ziół, przypraw, ograniczą powstawanie szkodliwych związków
- traktuj je jako dodatek, a nie główny składnik dania
- wybieraj mięso dobrej jakości, nie pierwsze lepsze z supermarketu
- pamiętaj, aby było świeże


3. Żółty ser

Dzisiaj mamy tak wiele przetworzonych produktów, że aż trudno znaleźć prawdziwy żółty ser beż żadnych dodatków. Jeśli jednak już taki znajdziemy, albo dostaniemy od cioci na wsi, możemy się bardzo ucieszyć, ponieważ:

- jest niezwykle sycący (idealnie do śniadania białkowo - tłuszczowego)
- chociaż zawiera tłuszcze typu trans, są one naturalne - zawierają CLA - związek wspomagający odporność
- w tłuszczu, którego jest dosyć dużo, znajdziemy również witaminę A i D

Jednak pamiętaj! Kontroluj ilość sera w diecie. Ile plastrów dziennie? To kwestia bardzo indywidualna. Wszystko zależy od trybu życia i dziennego zapotrzebowania.

4. Woda gazowana

Czym się różni od niegazowanej? Zawiera dwutlenek węgla, który jest zbyt słaby, żeby zrobić nam krzywdę. Taka woda z bąbelkami działa orzeźwiająco i ma lekko kwaskowy smak. Najlepsze są te naturalnie gazowane, dodatkowo zawierają wapń i magnez. 
Kiedy jednak jej unikać? Na pewno w przypadku zaburzeń trawienia, nadkwasoty, chorób gardła i strun głosowych.

poniedziałek, 17 października 2016

Czy grzyby mają jakieś wartości?

Grzyby to temat dość kontrowersyjny - jedni twierdzą, że mają sporo cennych wartości, a drudzy, że nie mają ich wcale. Ja twierdzę, że jest to dobry dodatek do jajecznicy, czy omleta, ale jakiś specjalnych korzyści zdrowotnych się w nich nie doszukuje. Nie jem ich codziennie, ale bardzo je lubię. A że mamy akurat jesień i pewnie wiele z was wybiera się na grzyby, więc zapraszam do czytania!


Rozkład składników pokarmowych:

Grzyby w 80 - 90% składają się z wody, więc dużo wartości odżywczych na pewno dla nas nie pozostaje. Sucha masa to głównie białko, które zawiera aminokwasy - to co najcenniejsze dla nas - jednak dietetycy spierają się, czy nasz organizm jest w stanie je przyswoić. I w tym właśnie jest problem, tak czy nie? W każdym razie najwięcej białka możemy znaleźć w prawdziwkach i pieczarkach. Jest go o wiele więcej w młodych grzybach, niż w starych.
Tłuszcze stanowią 2 - 10%, zależy od gatunku grzyba. Węglowodany, choć jest ich niewiele, są dobrze przyswajalne.

Kilka ciekawych informacji:

KURKI - zawierają witaminę A w postaci karotenu, dlatego są pomarańczowe
BOCZNIAKI - zawierają kwas foliowy i B-D glukan, który ma działanie przeciwnowotworowe
AZJATYCKIE GRZYBKI SHIITAKE - są źródłem substancji regulujących cholesterol w krwi i poprawiają krążenie

Dodatkowo wiadomo, że grzyby są ciężkostrawne, ale nie na tyle, aby nam zagrozić. Nie zaleca się ich dzieciom do 3. roku życia. Każdy zdrowy człowiek może spokojnie jeść grzyby kilka razy w tygodniu. Jednak są one tylko dodatkiem, nie powinny stanowić podstawy naszej diety.

piątek, 14 października 2016

Trening nóg w domu.

Trening nóg to jednocześnie najlepszy i najgorszy trening, który robię. Dlaczego? Z jednej strony mam wielką satysfakcję po treningu, czuję, że dałam z siebie 100%, ale z drugiej, zawsze mam po nim zakwasy i wszystko mnie boli. Nie będę was już straszyć, powiem tylko, że warto, a efekty są zauważalne.  Można go wykonać w domu, tak jak ja to robię. W tym czasie mój pokój zamienia się w małą siłownię ;p

Zawsze po takim treningu wykonuję jeszcze 15 min cardio i oczywiście rozciąganie, ale o tym chyba już nie muszę mówić :)

7 - 10 min rozgrzewki

1.Przysiady sumo z obciążeniem x 15 powtórzeń
Każdy dobiera ciężar pod siebie - ja używam hantli 1,5 kg


2. Wspięcia na palce x 45 powtórzeń
W tym ćwiczeniu najbardziej pracują nasze łyki. Trening nóg to nie tylko uda!

3. Przysiad z wyskokiem x 15 powtórzeń
Tutaj bardzo ważna jest prawidłowa postawa. Kolana nie mogą wychodzić poza linię stóp, a tułów musi być wyprostowany. Nie ma garbienia się!


4. Wykroki z obciążeniem x 20 na jedną nogę

5. Przysiady bułgarskie z obciążeniem x 20 na nogę
Wystarczy oprzeć nogę o krzesło lub łóżko.

 Znalezione obrazy dla zapytania przysiady bułgarskie

6. Pozostanie w pozycji przysiadu - 1 minuta
Można oprzeć plecy o ścianę, albo po prostu pozostać w prawidłowej pozycji przysiadu. Pamiętajcie o wyprostowanych plecach!

Pomiędzy ćwiczeniami nie robię zbyt dużych przerw, wtedy trening trwał by chyba z 2 godziny! Kilka sekund i przechodzę dalej. Wy oczywiście - jeśli jesteście początkujący - powinniście robić dłuższe przerwy. Wykonuję 4 serie, a na koniec lubię jeszcze dołożyć sobie deskę. Naprawdę lubię to ćwiczenie, jest dobre na wszystko.

Źródło zdjęć: google grafika

INSTAGRAM: https://www.instagram.com/nati.jest.fit/
YOUTUBE: https://www.youtube.com/channel/UCKrMfZQsBgfNro-NX8hC_Hg



poniedziałek, 10 października 2016

Co to jest foodporn?

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego na blogach kulinarnych nie ma samych przepisów, ale są również zdjęcia, które sprawiają, że od razu chcielibyśmy czegoś spróbować? Odpowiedź jest prosta - jemy oczami. Jeżeli zdjęcie jest dobrze wykonane, zachęca czytelnika, jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że wypróbuje tę potrawę. W dzisiejszych czasach to się nazywa foodporn.

Sycenie oczu fotografiami jedzenia na początku może wydawać się niegroźne, jednak badania pokazują, że osoby które widzą np. zdjęcie burgera, którego akurat wsuwa jego kolega, jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że on też skusi się na takie jedzenie.Podobnie działają reklamy.

Jakość zdjęcia ma znaczenie. Dobre światło, dodatki no i wielkość porcji - to nam się podoba. Im bardziej apetyczne zdjęcie, tym większe wywołuje u nas emocje. Ciągnący się ser, deser z bitą śmietaną działają na nas i to bardzo.


Jednak co zrobić, aby nie dać się takim zdjęciom?

O wiele łatwiej będą miały osoby, które na co dzień zdrowo się odżywiają i nie mają problemu, kiedy koleżanka z pracy je obok drożdżówkę. Jednak, jeśli masz z tym problem, ważna jest wewnętrzna motywacja. Ty decydujesz, czy chcesz w końcu się zdrowo odżywiać, czy nie. Nie pozwól, aby jedzenie tobą rządziło. To ty masz nad nim kontrolę. Umiejętność niereagowania na takie pokusy można wyćwiczyć. Najtrudniej jest na początku, potem idzie już z górki.

INSTAGRAM:  https://www.instagram.com/nati.jest.fit/
YOUTUBE: https://www.youtube.com/channel/UCKrMfZQsBgfNro-NX8hC_Hg

piątek, 7 października 2016

Świat to muzyka - Natalia Matecka (Music by Natalia)

Ten post jest dla mnie wyjątkowy. Mogę stwierdzić, że długo nie chciałam, albo po prostu nie miałam odwagi o tym mówić. Ćwiczenia i zdrowe odżywianie to wielka pasja, ale to nie jedyna rzecz, którą chcę w życiu robić. Muzyka, a dokładnie śpiewanie towarzyszy mi od 6 lat. Dla niektórych to mało, dla niektórych dużo. Ja natomiast wiem, że mogę już coś pokazać i dlatego to robię. Nie chcę się chwalić, nie mówię też, że już wszystko umiem. Nadal się uczę i nie zamierzam przestać. Na moim kanale są już 3 filmiki, zachęcam do obejrzenia i subskrypcji. Dajcie znać, czy wam się podobało!


środa, 5 października 2016

Tygodniowy plan treningowy w domu - na zrzucenie kilogramów.

Hej! Dzisiaj pierwszy post z serii wpisów - tygodniowy plan treningowy w domu na... Mam nadzieję, że zmotywuje was on choć trochę do działania. Z tego planu powinny korzystać osoby, które chcą zrzucić zbędne kilogramy. Duża ilość cardio, mniej treningu siłowego - zrobiłam tak celowo, gdyż mamy spalać tkankę tłuszczową, a nie budować mięśnie. Wszystko jest przemyślane, nie wybierałam byle czego. Macie od razu linki do tych filmików, żebyście nie musieli ich szukać.

Pamiętajcie, aby przed każdym treningiem wykonać rozgrzewkę (5 - 10 min), a tuż po nim rozciąganie, zwracając szczególną uwagę na partię mięśni, które ćwiczyliśmy (do 10 minut).


PONIEDZIAŁEK
Natalia Gacka - trening brzucha
początkujący: https://youtu.be/7lGCUCj27KM
zaawansowani: https://youtu.be/TwDcYj38wC4
Natalia Gacka - trening ramion https://youtu.be/THrqVTpqA0Y
Mel b - cardio https://youtu.be/6x9iNuBq9uA


WTOREK
Ewa Chodakowska - Turbo Spalanie https://youtu.be/boGWe5jSN9I

ŚRODA
odpoczynek

CZWARTEK
Mel b - trening pośladków https://youtu.be/k88CirNjAVQ
Mel b - trening cardio https://youtu.be/boGWe5jSN9I

PIĄTEK
40 minutowy trening cardio - bieganie, rower, pływanie, orbitrek

SOBOTA
Ewa Chodakowska - sklapel (lub killer dla bardziej ambitnych)
skalpel: https://youtu.be/iq6LM0CD18Q
killer: https://youtu.be/MLH7tda_sQs

NIEDZIELA
odpoczynek

Starałam się jak najbardziej urozmaicić plan. Mam nadzieję, że wam się spodobał. Oczywiście nie musicie sztywno trzymać się zasad - jeśli macie mało czasu we wtorki przeznaczcie ten dzień na odpoczynek, a za to zróbcie trening w środę. Myślę, że 5 razy w tygodniu to optymalna liczba. Chcę jeszcze podkreślić, że trening cardio charakteryzuje się dużą ilością potu, który leje się z nas po treningu (mi czasami nawet zalewał oczy). Ale nie bójcie się tego, to znaczy, że nasze ciało pracuje!!!

Link do profilu na Instagramie: https://www.instagram.com/nati.jest.fit/ 





sobota, 1 października 2016

Jak zacząć zdrowo żyć?

Wiele osób nie wie, jak zacząć. Stosują restrykcyjne diety, dużo ćwiczą.... a potem szybko się zniechęcają. Myślą, że zdrowy styl życia to coś strasznego, wręcz nieosiągalnego. Ciągłe wyrzekanie się słodyczy, ćwiczenia - to dla nich za dużo. Prawda jest taka, że każdy może zdrowo żyć i wcale nie jest to takie straszne, trzeba po prostu powoli wprowadzać zmiany i co najważniejsze - chcieć. Jeżeli szybko odstawimy wszystkie słodycze, tak samo szybko do nich wrócimy. W tym poście przedstawię wam jak na stałe wprowadzić zdrowe jedzenie oraz aktywność fizyczną do waszego życia, a przede wszystkim jak zacząć, bo początki są najtrudniejsze. 

1. Zamień produkty na zdrowsze.

olej rzepakowy na olej kokosowy
słone przekąski na orzechy/nasiona
chleb biały na ciemny (żytni razowy, orkiszowy, gryczany)
słodycze na owoce i warzywa
napoje słodzone na wodę
tłuste mięso na chude (indyk, kurczak)
cukier na ksylitol lub miód

Na początek takie zmiany wystarczą. Z biegiem czasu odzwyczaisz się od słodkiego, oczywiście pod warunkiem, że będziesz solidnie przestrzegał tego, co napisałam wyżej.

2. Wprowadź aktywność fizyczną na stałe do swojego życia. Przecież sport to zdrowie!

Wybierz taką, która ci najbardziej odpowiada. Jeżeli nie lubisz biegać, wybierz jazdę na rowerze. Wybór jest naprawdę ogromny!

3. Nie szukaj wymówek.

Wymówka znajdzie się zawsze, dlatego w słabszych momentach musisz przezwyciężyć samego siebie. Masz jasno określony cel i do niego dążysz, więc dlaczego chcesz zrezygnować? Warto w takim momencie pooglądać zdjęcia swoich idoli, którzy nas motywują. To zdecydowanie pomaga.