niedziela, 28 maja 2017
Najlepsze produkty nawilżające do ust! - Carmex & Nivea
Nie wiem jak wy, ale ja ostatnio bardzo lubię balsamy, masła i inne tego typu produkty nawilżające usta. Na co dzień nie mam problemu z suchymi i spierzchniętymi ustami, ale dla mnie to po prostu miły i przyjemny element codziennej pielęgnacji. Balsam można bardzo szybko zaaplikować na usta, które od razu wyglądają lepiej. Do tego niektóre produkty pachną tak pięknie, że nakładam je z wielką przyjemnością i myślę, że mogłabym je zjeść! Jeśli jesteście ciekawi, co to za produkty, zapraszam na dzisiejszy wpis ;)
Pierwszym produktem jest masełko z Nivea o zapachu malinowym. Ma cudowny zapach, dosłownie jak prawdziwe maliny! Co najważniejsze, wspaniale nawilża usta i efekt utrzymuje się bardzo długo. Nie trzeba co chwilę nakładać nowej warstwy. Konsystencja jest dość gęsta, opakowanie również mi się podoba. Produkt wystarcza na bardzo długo (mam go już ponad pół roku). Oczywiście są dostępne również inne wersje np. waniliowe, kokosowe, karmelowe, jagodowe, kakaowe. Masełka możecie kupić na przykład w Rossmannie, ale są dostępne również w Kauflandzie i Intermarche. Kosztuje 12,99 zł, co w porównaniu do balsamów EOS jest niską ceną. W mojej ocenie ten produkt to absolutny hit, po prostu nie mam się do czego przyczepić ;)
Drugim produktem jest Carmex, czyli intensywnie nawilżający i regenerujący balsam do ust. Jest w zgrabnym opakowaniu, które przypomina mały słoiczek. Ja mam akurat wersję klasyczną, bez żadnego zapachu. Wcale mi to nie przeszkadza, ponieważ balsam świetnie nawilża, a o to głównie chodzi. Jest jeszcze gęstszy niż masełko z Nivea i przez to starcza na jeszcze dłużej. Ten produkt polecam zwłaszcza osobom, które faktycznie mają problem z suchymi ustami. Ja również nakładam go jako "bazę" pod matowe pomadki. Możecie go kupić w Rossmannie, kosztuje około 9 zł. Z tego co wiem, są dostępne inne wersje w różnych opakowaniach - wiśniowe, truskawkowe, waniliowe i limonkowe.
Dajcie znać, jakie wy polecacie produkty nawilżające do ust? Jestem ciekawa, chętnie coś nowego przetestuję! Wyżej pokazałam Wam moje dwa ulubione i najlepsze z najlepszych produkty. Używam ich od dawna i serdecznie polecam. Każdy z nich jest łatwo dostępny i warty swojej ceny :D Trzymajcie się i do zobaczenia już wkrótce w kolejnym poście!
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Mam to masło z Nivea, tylko jagodowe. Sprawdza mi się świetnie. :D
OdpowiedzUsuńhttp://olik1908.blogspot.com/
uwielbiam te masełka!
OdpowiedzUsuńCarmex to mój ulubieniec wszech czasów :) Zawsze mam go w domu, a w torebce wersję w sztyfcie :)
OdpowiedzUsuńO tak nivea i carmex są świetne! Lubie tez eosy chociaż moze nie nawilżają tak świetnie to za to świetnie pachną! A jakaś pomadkę do ust zawsze mam w torebce i gdy tylko mam okazje nakładam nowa warstwę. Super post!
OdpowiedzUsuńhttp://vaniltea.blogspot.com/
Dziękuję <3 mam w planach zaopatrzyć się w eosy
UsuńA ja jako produkt do nawilżania ust polecam miód :D sprawdza się świetnie i nie raz już ratował mnie od popękanych ust. Wazelina kosmetyczna też sobie dobrze radzi ;)
OdpowiedzUsuńWazelinę mam i faktycznie dobrze się sprawdza, ale miodu jeszcze nie próbowałam! Koniecznie muszę sprawdzić ;)
UsuńDzięki xx
OdpowiedzUsuńOd dość dawna staram się unikać kosmetyków zawierający w śladzie olej mineralny, który niestety oba produkty zawierają :( moim absolutnym ulubieńcem do pielęgnacji ust jest pomadka Alterra która zawiera w śladzie m.in. olejek rycynowy - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa używam olejku rycynowego na włosy, a o pomadkach z Alterry również słyszałam wiele dobrego, więc może się skuszę ;D
UsuńAmazing products, I like it :)
OdpowiedzUsuńI'm now following you dear, #347, how about to visit my blog and follow me back? ^_^
limitededitionlady.blogspot.com
Potwierdzam u mnie te dwie marki sprawdzają się rewelacyjnie do pielęgnacji ust :)
OdpowiedzUsuńNivea - mój ulubieniec! A Carexa jeszcze nigdy nie miałam :(
OdpowiedzUsuńRobimy to, co lubimy - zajrzyj!
Obu tych produktów nie miałam. Osobiście bardziej wolę pomadki niż masełka do ust. Miałam Carmexa, ale w innej wersji. Może kiedyś się przekonam do masełek, wtedy na pewno oba produkty wypróbuję. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pomadke z sylveco ;) a oprocz tego uzywam jajeczek eos :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam balsamy do ust i różne tego typu pomadki. Sama od dawna stosuję ten o zapachu malinowym od Nivea i jestem z niego bardzo zadowolona. Zdecydowanym plusem jest to, że pachnie jak malinowa Mamba :D
OdpowiedzUsuńhaha, dobre porównanie!
UsuńA ja mam wazelinę malinową z Biedronki i też super nawilża :) Jak mi się skończy to chyba kupię ten Carmex, bo słyszałam o nim dużo dobrych rzeczy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam to masełko z Nivei polecam też wypróbować wersję kokosową <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Mam i uwielbiam i jedno i drugie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.dagabout.blogspot.com
Tych jeszcze nie próbowałam- ja uwielbiam Vaseline różane lub Aloesowe ;) ale zachęciłaś mnie- muszę powiększyć kolekcję :D
OdpowiedzUsuńhttp://onitestuja.blogspot.com/
Jeszcze nigdy nie kupiłam tego masełka od nivea, zawsze zapominam, mimo że juz długo chce :P
OdpowiedzUsuńdla mnie numerem jeden od kilku lat jest carmex, ale tylko te w sztyfcie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te masełka Nivea! A Carmexu jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńRównież tak jak ty uwielbiam wszelkie balsamy do ust. Bardzo często mam suche usta więc wszelkie pomadki czy właśnie balsamy są u mnie zawsze w torebce:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam balsamy do ust ale chyba kupie jeden z tych bo dużo szminek matowych używam ;)
OdpowiedzUsuńChyba najlepsze balsamy do ust są z Nivea :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam te balsamy, są świetne. Mnie osobiście sprawdzają się bez zarzutu. Zawsze jak idzie zima to kupuję ich mnóstwo i to całkowicie różne zapachy. Wszystkim bym poleciła! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana, Natasza z bloga: jestemnatasza.blogspot.com/
Carmex używam tylko w sztyfcie a masełko z Nivea mam jagodowe :) Najbardziej kocham Tender Care z Oriflame!
OdpowiedzUsuńthe right lipcare is so important.
OdpowiedzUsuńAnd this lip butter sounds great,
definetly have to try it.
with love your AMELY ROSE
Mnie ostatnio dobrze służył Eos (właśnie zamieściłam post o nim), a od kilku lat moimi faworytkami są pomadki z Alterry.
OdpowiedzUsuń