Maski typu "peel off" już jakiś czas temu stały się popularne przez youtuberki i blogerki urodowe. Ich fenomen polega na tym, że zastygają na twarzy i później można je po prostu zerwać. Mają zbierać nadmiar sebum, oczyszczać pory i zmniejszać wypryski. Na rynku można znaleźć wiele firm oferujących ten produkt w różnych cenach. Tyle słowem wprowadzenia, teraz przejdę do szczegółowej recenzji.
Kolejną kwestią jest fakt, iż maseczka fajnie się nakłada i szybko zastyga. Nie ma też problemu z jej odrywaniem. Proces jest praktycznie bezbolesny. I teraz najważniejszy punkt programu... czyli czy maska zadziałała i zmniejszyła pory oraz wypryski na nosie? Niestety muszę was zaskoczyć, nie zauważyłam żadnego efektu przed i po użyciu tego specyfiku. Totalne zero! Maska działa raczej jak plaster, który po chwili można oderwać. Nie zbiera sebum, "czerwoni przyjaciele" również nie zniknęli. Bardzo się zaskoczyłam, bo od jakiegoś czasu często myślałam o tym produkcie, jakie to cuda działa. Jednak przejechałam się na chińskim specyfiku i zdecydowanie go nie polecam. Na stronie kosztuje 4,22$, czyli w przeliczeniu na polski, około 15zł.
Podsumowując, chińska maska peel off to totalny kit. Próbowałam znaleźć jakieś plusy, żeby nie było aż tak tragicznie, ale po prostu się nie da. To straszny bubel, nie kupujcie tego. Jeśli chcecie zainwestować w taką maseczkę, lepiej wybierzcie się do Rossmanna lub Natury i tam poszukajcie czegoś ze sprawdzonej firmy ;)
Spodobał Ci się post? - Udostępnij go znajomym!
szczerze mówiąc, bałabym się użyć jakiegokolwiek kosmetyku nie z jakiejś popularniejszej drogerii;p
OdpowiedzUsuńtez ją miałam i tez się zawiodłam, była beznadziejna. Ja zauwazyłam tez ze mimo to, nie schodzi czesto cała z twarzy i trzeba ja zmywać... a czasami jest to bardzo uciązliwe. no ale coz tak to jest z chińskimi kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.elizazdybel.com/
zapraszam :)
Bardzo lubię maseczki typu peel off. :) Często testuję te chińskie.
OdpowiedzUsuńhttps://lady-aria.blogspot.com/
Oj, straszny bubelek.
OdpowiedzUsuńHello
OdpowiedzUsuńhttp://gezgiccift.blogspot.com.au/
też miałam podobna i się także nie sprawdziła u mnie :(
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG TINYPURPOSE OFFICIAL / klik /
Używałam parę razy tej maseczki, tylko, że innej filmy i stwierdzam, iż jest to totalna pomyłka. Proces był na mojej twarzy bardzo bolesny. Prócz tego zostawiła mi na czole wgłębienia wyglądające jak małe dziurki...
OdpowiedzUsuńhttps://youthinkpositive.blogspot.com/
No to klops. Mnie też tego typu maski się nie sprawdziły... Dopiero domowa z żelatyny i węgla aktywnego dała radę :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie miałam w planach zrobić sobie sama w domu ;) mam nadzieję, że się sprawdzi ;)
UsuńBardzo fajna i szczera recenzja! Ja w szczególności lubię maseczki z Bielandy, także bardzo Ci je polecam
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
nie miałam okazji jej stosować.
OdpowiedzUsuńSandicious
Jeszcze jej nie stosowałam ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zadziałała a chciałam ją kupić i chyba zrezygnuję z zakupu ;P
OdpowiedzUsuńMój blog
ja ogólnie rzadko kupuje jakiekolwiek maski, ale tej, po twojej recenzji na pewno bym nie kupiła :D
OdpowiedzUsuń/MAGSAILE/
Szkoda, że maseczka nie spełniła Twoich oczekiwań :(
OdpowiedzUsuńUbrania na stronie Zaful są najwyższej jakości, z kosmetykiem jak widać nie trafili.
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Zgadzam się z tym! Teraz zamówiłam kolorówkę i też będę testować, może ona okaże się lepsza ;)
UsuńDzięki za ostrzeżenie ! 😃 Nie kupuje!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię domowe maski z węgla i choć może nie widać od razu spektakularnych efektów, tak jak to często pokazują na yt, to przy systematycznym stosowaniu można zauważyć pozytywne zmiany.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
PAPIEROWY KUBEK
Dzięki, chętnie skorzystam :)
UsuńJa ogólnie raczej nie testowałabym żadnego chińskiego kosmetyku. To praktycznie same buble i zdecydowanie lepiej jest kupić coś 'mniej podejrzanego', że się tak wyrażę :D
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Ja lubię testować różne nowości, na przykład koreańska pielęgnacja okazała się hitem ;) ale powyższy specyfik zdecydowanie odradzam
UsuńMega blog!
OdpowiedzUsuńflarri.com
Też mam tego typu maskę ale z innej firmy i świetnie się sprawuje tylko bardzo brudzi wszystko w okół :/
OdpowiedzUsuńMój blog KLIK
I tried something similar and loved it, specially for the nose and chin.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kit.
OdpowiedzUsuńChińskie to raczej kit ;P
OdpowiedzUsuńSzkoda że się nie sprawdziła;/
OdpowiedzUsuń