Grzyby to temat dość kontrowersyjny - jedni twierdzą, że mają sporo cennych wartości, a drudzy, że nie mają ich wcale. Ja twierdzę, że jest to dobry dodatek do jajecznicy, czy omleta, ale jakiś specjalnych korzyści zdrowotnych się w nich nie doszukuje. Nie jem ich codziennie, ale bardzo je lubię. A że mamy akurat jesień i pewnie wiele z was wybiera się na grzyby, więc zapraszam do czytania!
Rozkład składników pokarmowych:
Grzyby w 80 - 90% składają się z wody, więc dużo wartości odżywczych na pewno dla nas nie pozostaje. Sucha masa to głównie białko, które zawiera aminokwasy - to co najcenniejsze dla nas - jednak dietetycy spierają się, czy nasz organizm jest w stanie je przyswoić. I w tym właśnie jest problem, tak czy nie? W każdym razie najwięcej białka możemy znaleźć w prawdziwkach i pieczarkach. Jest go o wiele więcej w młodych grzybach, niż w starych.
Tłuszcze stanowią 2 - 10%, zależy od gatunku grzyba. Węglowodany, choć jest ich niewiele, są dobrze przyswajalne.
Kilka ciekawych informacji:
KURKI - zawierają witaminę A w postaci karotenu, dlatego są pomarańczowe
BOCZNIAKI - zawierają kwas foliowy i B-D glukan, który ma działanie przeciwnowotworowe
AZJATYCKIE GRZYBKI SHIITAKE - są źródłem substancji regulujących cholesterol w krwi i poprawiają krążenie
Dodatkowo wiadomo, że grzyby są ciężkostrawne, ale nie na tyle, aby nam zagrozić. Nie zaleca się ich dzieciom do 3. roku życia. Każdy zdrowy człowiek może spokojnie jeść grzyby kilka razy w tygodniu. Jednak są one tylko dodatkiem, nie powinny stanowić podstawy naszej diety.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz