piątek, 31 marca 2017

FIT ulubieńcy marca

Kończy się marzec, a wraz z tym rozpoczynam nową serię na moim blogu - FIT ulubieńcy! Będę pokazywała wam rzeczy, które najbardziej przypadły mi do gustu w danym miesiącu. Nie będzie to tylko zdrowe jedzenie, ale również rzeczy do treningu, książki motywacyjne, akcesoria... dzięki temu będziecie mogli czerpać więcej inspiracji, pokażę wam coś nowego, co jest warte uwagi. Zobaczcie, co zachwyciło mnie w marcu. Zapraszam!


1. Batoniki dobra kaloria
To absolutny hit! Są w nich same naturalne składniki, żadnych emulgatorów, czy konserwantów. Smak - rewelacja - delikatnie słodkie, ale nie tak bardzo jak marsy, snickersy itd. Na pierwszym miejscu w składzie są daktyle i to dzięki nim są takie słodkie, a zarazem zdrowe. Do wyboru jest 6 różnych smaków, moje ulubione to: chrupiący orzech (zielony) i kakao & orzech (pomarańczowy). Jeden batonik kosztuje 2,50 , możecie je dostać m.in. w Intermarche, Lidlu, Rossmanie i innych sklepach ze zdrową żywnością. 
   
  
2. Kolagen platynowy
Dowiedziałam się o nim od kosmetyczki. To całkowicie naturalny produkt, po prostu czysty kolagen. Co on takiego robi? Działa praktycznie na wszystko - siniaki, odciski, pryszcze, żylaki, krostki, przebarwienia i inne tego typu zmiany na skórze. Jest tysiąc razy lepszy niż jakiekolwiek kremy, bo drobne efekty widać już po 2 użyciach. Oczywiście ważna jest regularność i systematyczne stosowanie. Ja używałam go na odciski, które niestety mam po bieganiu, a moja mama na dość dużego siniaka. Efekty są na tyle zadowalające, że z czystym sumieniem mogę wam ten produkt polecić. Jedynym minusem jest wysoka cena - około 180za taką butelkę jak na zdjęciu (100 ml).   


3. Statyw do telefonu
Dorwałam go przypadkowo podczas zakupów w Biedronce. Kosztował tylko 10 złotych, więc pomyślałam, że wezmę. I tak stał się jednym z ulubieńców tego miesiąca. Używałam go bardzo często, np. do oglądania filmików na YouTube, ale również kręcenia filmików! Często robimy z rodzinką takie krótkie filmiki z wyjazdów na wakacje itp., czasem nagrywam covery i wtedy bardzo się przydaje. Nóżki są elastyczne i dzięki temu telefon można postawić w każdym miejscu. Jest mały, podręczny, ale mimo to, bardzo dobrze wykonany. Czasami lubię zajrzeć do Biedronki, można tam spotkać ciekawe rzeczy!  
 

4. Książka ,,Slow life" zwolnij i zacznij żyć 
Choć jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o książki, to tę oceniam na szóstkę z plusem. Tematyka slow life bardzo przypadła mi do gustu. Przemyślenia autorki są trafne, zgodne z tym, co spotykam na co dzień. Dzięki tej lekturze znalazłam czas na relaks i nie obwiniam się już za drobną drzemkę po szkole (czasami jest to na prawdę potrzebne!). Ale to wszystko dzięki temu, że pracuję produktywniej. Kiedy ma się uczyć - wtedy się uczę, a nie bawię telefonem. Książka jest bardzo przyjemna, zawiera cenne porady i wskazówki. Najbardziej podobają mi się ćwiczenia, w których czytelnik również może wykazać się kreatywnością. Możecie ją kupić w empiku za 37,90 zł.


5. Legginsy do biegania Kalenji
Wiosna już się zaczęła, czyli jak co roku powrót do biegania. W zimę nie sprawia mi to przyjemności - wtedy wolę ćwiczyć w domu. Aby lepiej się zmotywować do wiosennych przebieżek, kupiłam w Decathlonie legginsy. Kosztowały niecałe 30 zł, są świetnie wykonane i bardzo wygodne. Bieganie w nich to czysta przyjemność. Nie rozciągają się, po praniu również nic się z nimi nie dzieje. Dobra jakość w niskiej cenie. To mi się podoba ;) Na sylwetce prezentują się bardzo ładnie, więc serdecznie polecam!


 6. Kulki owsiane
Kilka razy w miesiącu staram się zrobić coś swojego, stworzyć własny przepis, trochę poeksperymentować w kuchni. W marcu udało mi się zrobić fantastyczne kulki owsiane! Są idealne na przekąskę, do popołudniowej kawy, ale również możecie je zabrać do szkoły, czy pracy. Wykonanie jest banalnie proste i nie zajmuje więcej niż 15 minut. Przepis jest już na blogu - klik. U mnie smakowały całej rodzinie, tylko był jeden problem - za szybko znikały ;) Koniecznie musicie spróbować!
  

7. Seven bloggers
Ostatnim ulubieńcem, którego nie mogę wam fizycznie pokazać jest SEVEN BLOGGERS. W marcu dostałam się do składu blogerek i od teraz każdy poniedziałek na snapie spędzacie ze mną! Razem z innymi dziewczynami ze składu pokazujemy wam przepisy, ulubione kosmetyki, ubrania i wiele innych, ciekawych rzeczy ;) Koniecznie zobaczcie, jak mi idzie! Snap: seven_bloggers


A jacy są wasi ulubieńcy marca? Dajcie znać w komentarzu, chętnie poczytam :) Jestem ciekawa, czy ta seria przypadnie wam do gustu. Mam nadzieję, że was zainteresowałam i dzięki mnie poznaliście coś nowego. Trzymajcie się i do następnego wpisu!

42 komentarze :

  1. Oglądam dziewczyny ze snapa jak tylko mam czas!❤
    Tych batoników nie jadłam bo nie lubię tego typu słodyczy :/ ale fajny pomysł na tą serię.
    Pozdrawiam DARRISKA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, że są takie składy blogerek:) Super są te kulki owsiane, sama chętnie takie zrobię:) No i chciałabym też przeczytać tę książkę!:) Tn kolagen wydaje się świetnym produktem, ale kurczę cena naprawd bardzo odstrasza. Może kiedyś:D
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Naprawdę fajne rzeczy, interesuje mnie ten kolagen, ponieważ napisałaś że cena jest wysoka ale nie ma podanej konkretnej :( do mojej skóry na której ciągle przybywa siniaków było by idealne :))

    https://bibelota.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie byłam pewna dokładnie ile, ale już sprawdziłam i kosztuje 180 zł

      Usuń
  3. Super post.
    Bardzo zainteresował mnie ten kolagen i jego cena, bo nie została podana. Chętnie wypróbuję przepis na kulki owsiane. :)
    Mój blog: xmylife-mystyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam sprawdzić, bo dokładnie nie pamiętałam i kosztuje 180 zł ;)

      Usuń
  4. Ostatnio też miałam okazję spróbować tych batoników i się w nich zakochałam ♥ Są przepyszne i warto nawet wydać te 2,50 :)! Pozdrawiam.
    http://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Musze aż kupić te batoniki i wreszcie ich spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Batonów fit l=kupnych nie lubię. Już tylu próbowałam nie podchodzi mi ich smak. Stojak do telefonu ciekawy, sama muszę taki kupić

    OdpowiedzUsuń
  7. Batoniki muszą być bardzo dobre, podobnie jak te kulki owsiane z twojego przepisu :)
    Takie legginsy muszą być strasznie wygodne i idealne do ćwiczeń !
    Bardzo dobry pomysł na nową serię.

    Życzę miłego dnia!
    Diamentowe myśli - klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nowa seria przypadła wam do gustu ;)

      Usuń
  8. Wyczuwam u Ciebie dużą inspirację z Fitness Blender :) Mylę się? :) Nie mówię odnośnie tego wpisu tylko i wyłącznie, ale na przykład ćwiczenia czy kulki owsiane ;)

    Dość często tu zaglądam, a rzadko zostawiam komentarz..

    Ulubieńcy w tym stylu bardzo na plus :) Chętnie będę czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najbardziej spodobał mi się kolagen (szkoda, że jest taki drogi) i statyw. :D Widziałam taki, tylko bardziej profesjonalny bo do aparatu u chłopaka z pracy. Fajna rzecz. :)

    Jakbyś miała czas to zapraszam rownież do Mnie:
    Tu kliknij :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki lepszy statyw mam do lustrzanki, ten jest o wiele bardziej podręczny i wygodniejszy ;)

      Usuń
  10. szkoda, że nie widziałam tego statywu do tel bo jest suuuuper :)

    >> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<

    OdpowiedzUsuń
  11. Batoniki ♥
    Uwielbiam ten z jabłkiem i cynamonem. Tak poza tym to ciekawy post. Wszystko jasne i opisane ;3

    http://rumianek-i-mieta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też je uwielbiam i dziękuję za miłe słowa <3

      Usuń
  12. Ulubieńcy super! Szczerze to tylko o statywie do telefonu wcześniej słyszałam :) Zainteresowała mnie ta książka :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka mnie zaciekawiła, tak samo jak kuleczki owsiane ! *.*

    Pozdrawiam. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawi ulubieńcy. Uwielbiam te batony!

    OdpowiedzUsuń
  15. juz od jakiegos czasu poluje na taki statyw, kolagen naomiast po głowie mi juz od dawna chodzi ale nie spodziewałam sie az takiej ceny

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam te batoniki i zgadzam się z Tobą - delikatnie słodkie,ale nie jak jakieś snickersy..Kupiłam kilka smaków,ale chwilowo próbowałam tylko brązowe,niebieskie i pomarańczowe,reszta czeka na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Książkę czytałam i bardzo mi się podobała ;)
    http://malykawalekmnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Mniam ale mi zrobiłaś smaka; ) świetnie wyglądają te kuleczki ;) statyw również świetny pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajny wpis :) Spróbuję tych batoników :D

    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Zazdroszczę tego statywu strasznie 😳😍 poluje na taki, a dobra kaloria tez bardzo podeszła mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z tym statywem również się spotkałam w biedronce, jednakże nie zakupiłam go ponieważ jest mi zbędny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Batoniki bardzo lubię :) Ratują wiele razy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wybieram kiążkę, kolagen i batonik, ale cena kolagenu ... ; /

    OdpowiedzUsuń
  24. Te batony uwielbiam - mają świetny smak, są dostępne w wielu sklepach, kosztują jakieś 2,5 zł i nie raz uratowały mi życie!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawe jak smakują te batoniki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawe rzeczy najbardziej chyba zainteresował mnie ten statyw i batonik haha
    Pozdrawiam !
    moda-naszym-swiatem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Kolagen by mi się przydał ale cena mnie trochę przeraża. Orientujesz się czy to musi być konkretnie platynowy, czy zwykły też zadziała na siniaki, odciski itd?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy rodzaj ma trochę inne właściwości, w google jest mnóstwo informacji na ten temat ;)

      Usuń
  28. Fajny ten statyw! Muszę się przejść do Biedronki i obczaić ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajny ten kolagen , niestety cena jest nie na moją kieszeń :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Super fit ulubieńcy :) Podoba mi się książka i kolagen :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Od jak dawna używasz tego kolagenu i czy można gdzieś dostać próbki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam go już ponad miesiąc, a co do próbek, to niestety nie wiem. Musiałabyś zapytać w salonach kosmetycznych :)

      Usuń