Motywacji nie można kupić w sklepie. Motywacja nie rośnie również na drzewach, a więc gdzie ją znaleźć?
Kiedy nie mamy motywacji, bardzo często przychodzą nam do głowy różne wymówki. Zła pogoda, kiepskie samopoczucie... STOP! Zacznij myśleć pozytywnie. Po dobrym treningu będziesz czuła się tysiąc razy lepiej. Wyrzucisz z siebie całą złość i przy okazji spalisz zbędne kalorie ;) Brzmi dobrze, prawda? Jeden mały impuls, który popchnie cię do działania. Musisz znaleźć go w sobie. Twoje ciało - twoje zdrowie - twoja zmiana na lepsze. Nikt za ciebie tego nie zrobi, ale również nikt nie poczuje się tak wspaniale jak ty, gdy zobaczysz pierwsze efekty.
Pamiętaj, że tylko ty decydujesz, jak wygląda twoje życie. Coś ci się nie podoba? Zmień to! Łatwo mówić, trudniej zrobić - wiem. Ale wychodzę z założenia, że jeżeli czegoś bardzo, ale to naprawdę bardzo chcemy, możemy tego dokonać. Po prostu musimy być konsekwentni w swoim działaniu, błędy traktować jako cenne lekcje i nigdy się nie poddawać. Nie ma rzeczy niemożliwych. Uwierz w siebie, to bardzo pomaga.
Gdy zobaczysz pierwsze efekty, uświadomi ci to, jak twoje ciało się zmienia, dzięki aktywności fizycznej. Będzie to ogromna radość i jeszcze większy kop do dalszej pracy. Uwierzysz, że warto. Ciężka praca w końcu na coś się opłaciła. Ale, żeby te pierwsze efekty zobaczyć, również trzeba się napracować. Nie ma nic za darmo. Po co czekać do wakacji? Działaj teraz! Jest o co walczyć.
Powiedz swojej najlepszej przyjaciółce albo komuś z rodziny o swoim postanowieniu. Masz gwarancję, że będą cię dopingować :) To takie małe zobowiązanie - jeśli nie zaliczysz treningu, będziesz musiała się przyznać. A przecież tego nie chcesz! Pokaż wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy w ciebie wątpią, że dasz radę. Dobrą opcją są również wspólne ćwiczenia z koleżanką. To jest wzajemna motywacja - kiedy jej się nie chce, ty ją motywujesz i na odwrót. To super opcja, ale na prawdę musicie ćwiczyć, a nie plotkować o chłopakach ;)
Bądź najlepszą wersją siebie. Miej własny cel i własną drogę - wszystko na miarę swoich możliwości. Nie każdy musi mieć sylwetkę, jak trenerka fitness. Zdjęcia na instagramie są pozowane, w mediach ludzie pokazują tylko to, co chcą pokazać. Dlatego nie porównuj się z innymi. Nie warto tracić na to czas, lepiej poczytaj mądre cytaty. Moje ulubione to: ,, Jeśli możesz coś sobie wymarzyć, możesz to zrobić" - Walt Disney oraz ,, Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealna" - Napoleon Hill. Działają jak lekarstwo, pomagają w tych najgorszych momentach.
A jakie są wasze ulubione cytaty motywacyjne? Może wy również macie jakieś ciekawe sposoby na motywację? Mnie zdecydowanie jej nie brakuje (może tylko w kwestii sprzatania). Mam nadzieję, że post wam się spodobał i do zobaczenia w kolejnym :)
Mi kiedyś motywacji brakowało bardzo, ale dzisiaj umiem sobie radzić. Mimo tego i tak skorzystam z Twoich porad! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mi się wydaje, że każdy powinien znaleźć swój własny sposób na motywację. Mnie nie motywuje gdy powiem koleżance, że np ograniczam słodycze. Ona wtedy specjalnie będzie mnie częstować cukierkami. Inna co 5 sekund będzie zapominać o moim postanowieniu i będzie robić to samo tylko bezmyślnie. Dla mnie najlepszy sposób to vision board. Z resztą pisałam o tym na blogu.
OdpowiedzUsuńU mnie rozdanie: http://bibliotekaslow.blogspot.com
Chętnie poczytam! A co do koleżanek - u niektórych to się sprawdzi, u innych nie. Takie jest życie ;)
UsuńTyle mam szkoleń motywacyjnych za sobą i często na nich powtarzam cytat Roberta Caller'a " Możesz dokonać wszystkiego, czego tylko chcesz. Możesz zdobyć wszystko, czego pragniesz. Możesz zostać każdym, kim zechcesz zostać."
OdpowiedzUsuńPrzydatny tekst, ja mam spore problemy z motywacją, ale kiedy naprawdę mi na czymś zależy to mówię sobie różne rzeczy, które mają sprawić, że nie poddam się w dążeniu do celu :)
OdpowiedzUsuńmagdazarek.blogspot.com
U mnie na honorowym miejscu wiszą dwa zdjęcia *kiedyś i teraz* zawze kiedy brakuje mi motywacji spoglądam na nie i ta odrazu wraca ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób, ja żałuję, że nie mam żadnego zdjęcia "przed" no ale już trudno ;)
UsuńO kurczę, to się wpasowałaś z tekstem w moją sytuację... :D Totalnie brak mi motywacji ostatnimi czasy, mam nadzieję, że teraz to się zmieni! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Pozdrawiam również ;)
UsuńOd jakiegoś czasu Kochana zaczęłam dbać o siebie i swoją sylwetkę, nawet najdrobniejszy efekt daje mi dużego kopa do dalszego działania.
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
Maminelove.blogspot.com
Bardzo fajny post, ciekawy temat.
OdpowiedzUsuńSama mam chwile kiedy brak mi motywacji, ale na szczęście szybko mijają :)
Pozdrawiam http://nwaldowska.blogspot.com/
Ja mam największą motywacją, gdy widzę efekty :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze miałam i nadal mam problemy z motywacją, ale w końcu zmusiłam się systematycznego robienia przysiadów :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z wszystkim co tu napisałaś w 100% :) Największą motywacją dla mnie są widoczne efekty :)
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
zgadzam sie <3 cudownie piszesz <3
OdpowiedzUsuńTeż miałem kiedyś problemy z motywacją do treningów, aż w końcu powiedziałem: dość, tak dłużej być nie może. Od miesiąca regularnie chodzę na treningi i mam nadzieję, że się to nie zmieni. Swoją drogą pożyteczny wpis, dodaje energii i chęci do działania.
OdpowiedzUsuńMi brakuje motywacji, więc Twój post jest dla mnie bardzo przydatny. Na pewno wykorzystam te rady :)
OdpowiedzUsuńKażda motywacja łączy się z pozytywnym nastawieniem do życia, dobrze napisane;-) zapraszam do siebie www.kuzniahome.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCzasem brak jest motywacji i popadamy w małą depresję ,ale warto jest przypomnieć sobie o tych najważniejszych wartościach :)
OdpowiedzUsuńświetny post , bardzo przydatny!
http://stylishfashionbylu.blogspot.com/
ooo coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńtrafiłaś idealnie :)
uwielbiam takie motywujące posty !
u mnie sprawdza sie to, że zanim pomyślę jak bardzo mi się nie chce, to robię szybko jakiś krok, żeby nie było odwrotu :D Sprawdza się!
OdpowiedzUsuńAkurat zaczęłam ćwiczyć jakoś dwa tygodnie temu i motywacja mi już spadła bardzo, pewnie z tego względu, że ja muszę mieć efekty od zaraz, bo inaczej mam myśli, że to na marne i i tak nic z tego nie wyjdzie :D
OdpowiedzUsuńklaudialisiecka.blogspot.com
Ja wciąż nie mogę znaleźć matywacji i nie potrafię sobie z Tym poradzić . Chyba jestem największym leniem
OdpowiedzUsuńAch, zawsze chciałam być wysportowana, czytać książki, ale niestety nie mam do tego motywacji. Muszę od razu widzieć efekty, bo inaczej strasznie się irytuję.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Miłego wieczoru! Diamentowe myśli - klik
Motywacja... ciężki temat ale nieźle ubrany w słowa 🤗
OdpowiedzUsuńtakowa chęć do ćwiczeń powinna wypływać z naszego wnętrza i być naturalna. jeśli się będziemy zmuszać do ruchu to nic z tego nie wyjdzie;p obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)
OdpowiedzUsuńMoja motywacja bierze się z tego co lubię :) Oglądnę sobie jakiś serial przyrodniczy i już mam wielkie chęci do działania :D
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację ?
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/
Dobry post. Mi motywacji czasami bardzo brakuje. Dużo mówię mało robię. Chciałabym znaleźć sposób na siebie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Uważam, że najczęściej brak motywacji wynika z tego, że zapominamy o tym, że nie wykonując ćwiczeń, prac domowych etc. robimy krzywdę SOBIE! Tylko i wyłącznie od Nas zależy to, jak będzie wyglądało nasze ciało i życie. Często obwiniamy innych za swoje niepowodzenia, gdy tak naprawdę wina leży po naszej stronie. Nie ma sensu robić czegoś na siłę, bo nie będzie Nam to sprawiało przyjemności, ale z odpowiednim nastawieniem owa motywacja przyjdzie pewnego dnia sama i jeszcze długo nas nie opuści, a pozytywne efekty będą skutkowały automatycznym napędzaniem się do dalszego działania.
OdpowiedzUsuńŚciskam, www.dystyngowanapanna.wordpress.com
Szczera prawda! Dla mnie największą motywacją jest lustro i to jak wyglądam, a to jak chciałabym wyglądać.
OdpowiedzUsuńU mnie w domu razem z mężem motywujemy się wzajemnie do działania ;)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej motywują widoczne efekty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
NATFORART klik
ciekawy post :) dla mnie największa motywacja jest to kiedy zaczynam odczuwac przyjemność i radość ze sportu :) to jest największy motywator
OdpowiedzUsuńDokładnie! U mnie jest tak samo :)
UsuńSuper porady!
OdpowiedzUsuńja dalej mam problemy z motywacją ! w maju ubiegłego roku po prostu włączyłam ćwiczenia na YT i zaczelam cwiczyc. ciagnęłam to przez 3 tyg. gdybym nie zaczela pracy mozliwe ze bym cwiczyla do dzisiaj. a tak wszystko zaprzepaściłam i nie moge sie zebrac w sobie :(
OdpowiedzUsuńMi też czasami trudno się zorganizować, mam dużo obowiązków, ale przynajmniej 3 razy w tygodniu znajduję czas na trening :)
UsuńMotywacja do ćwiczeń leży w sumie w każdym z nas, trzeba ją tylko wydobyć :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy zbierałam się do ćwiczeń, ale fakt motywacja jest mega ważna, ja jej niestety nie mam, ale to może kwestia tego, że w głębi duszy akceptuje swoje ciało :/
OdpowiedzUsuńSuper post, dla mnie motywacją są zdjęcia innych. Mega
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://diamond-caroline.blogspot.com/
u mnie różnie bywa z motywacją :D obserwuje i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJa swoją motywacje czerpię z przeszłości i z tego co osiągnęłam. Zawsze staram się osiągnąć jeszcze więcej. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Olivia
http://dalilahome.blogspot.com
Bardzo ciekawy post! Naprawdę ciężko znaleźć dobrą motywację.
OdpowiedzUsuńhttp://momentdlamniee.blogspot.com/
Ciekawy post!
OdpowiedzUsuńMoją motywacją jest to że jak nie zrobię tego co chcę to wieczorem zjadają nie wyżuty sumienia :)
Oj z motywacją do treningów u mnie jest fatalnie...:( natomiast do innych rzeczy jak blogowanie, fotografowanie - nie ma problemu. Muszę zmienić swoje myślenie i nastawienie, wtedy na pewno dam radę. Takim kopniakiem dla mnie jest Deynn i Majewski i muszę wygospodarować czas na treningi, wiem że się da! Buziaki kochana :*
OdpowiedzUsuńJa też ich bardzo lubię :)
UsuńU mnie z motywacją bardzo ciężko. A post bardzo ciekawy i przydatny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Najlepszą motywacją są efekty. Ale żeby w ogóle było je widać należy zrobić pierwszy krok. I do tego potrzebna jest odrobina dobrej woli :P ja zawsze szukając motywacji skupiam się na tym, co chcę osiągnąć poprzez swoje działanie ;) i wtedy łatwiej podjąć mi jakieś konkretne kroki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, podeślę go koleżance: https://www.instagram.com/fitbypay/ :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię również do siebie: https://agrafka-blog.blogspot.com/.
Pozdrawiam, A.
Ja mam całą masę cytatów , które mnie pobudzają do działania . A sposobów na motywację trochę mam , kilka z nich opisałam na swoim blogu. :) http://acl-sport.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe
OdpowiedzUsuń